Właśnie zakończył się jeden z najważniejszych projektów wprowadzający wizualny ład i porządek w mieście – montaż nowego oznakowania drogowego w ramach Systemu Informacji Miejskiej. Inwestycja kosztowała nieco ponad 12,5 mln zł.

O skali zrealizowanego przedsięwzięcia najlepiej mówi jego zasięg. Estetyczna rewolucja objęła cały Kraków. Na wschodzie nowe oznakowanie pojawiło się w okolicach Wolicy i Branic, na zachodzie w Tyńcu, na południu przy Opatkowicach, na północy w okolicach Toń. Słowem, w 624 miejscach znalazło się łącznie ponad 650 elementów z nazwami obszarów miasta, ponad 100 z nazwami rond i placów oraz 920 z nazwami różnego rodzaju obiektów. Przy wjazdach do miasta i zjazdach z IV obwodnicy Krakowa stanęło 17 eleganckich witaczy.

624 spośród nowych znaków to tzw. tablice kierunkowe, które wskazują drogę do ważnych miejsc i obszarów, a także pozwalają się zorientować, w którą stronę się kierować, by je znaleźć. Blisko 150 tablic pokazuje obiekty kulturalne i turystyczne, z czego aż 67 Wawel. Zamek bije w tej konkurencji nawet Dworzec Główny, który zajął drugie miejsce z 58 wzmiankami na tablicach. Dla porównania ogród zoologiczny i lotnisko pojawiają się na tablicach ok. 20 razy.

Na tablicach kierunkowych oprócz nazw obiektów znajdują się nazwy nowych obszarów Systemu Informacji Miejskiej, czyli 105 części, na które zostało podzielone miasto. Podział ten nawiązuje do historycznych terenów i nazw różnych części Krakowa oraz podkrakowskich wsi. Ciekawostką jest to, że najczęściej wspominany na nowych znakach obszar SIM to wcale nie Stare Miasto. Tu wygrywają Łagiewniki ­­– opisano je ponad 30 razy. Kolejnymi są Czyżyny i Stare Podgórze, które są wzmiankowane mniej więcej na 25 tablicach.