Są tacy, którzy wierzą, że wiosenne wypalanie traw jest dobre dla gleby. Nie dość, że to nieprawda, to jeszcze powoduje ogromne zniszczenia. W płomieniach giną zwierzęta objęte ochroną i zagrożone wyginięciem: ptaki, płazy, drobne ssaki, różne gatunki owadów. Niszczone są ich siedliska i ostoje: gniazda, nory, mrowiska, legowiska oraz inne miejsca schronienia. Dodatkowo istnieje wielkie niebezpieczeństwo wzniecenia poważnego pożaru. Wypalanie traw to jedna z głównych przyczyn wiosennych pożarów, które stanowią zagrożenie dla ludzi i mienia.
Mitem jest przekonanie, że wypalanie traw poprawia żyzność gleby. Wręcz przeciwnie – przynosi jedynie szkody. Niszczone są nie tylko suche trawy, ale także ich systemy korzeniowe, kultury bakteryjne, wiele gatunków glebowej fauny bezkręgowej, która wpływa na poprawę struktury gleby. Ten proceder przyczynia się również do zatruwania atmosfery. Pożary to dodatkowa emisja dwutlenku węgla, węglowodorów aromatycznych i dioksyn, które są szczególnie niebezpieczne dla człowieka.
Przypominamy, że wypalanie traw jest zabronione! Grozi za to mandat w wysokości do 500 zł lub grzywna w postępowaniu sądowym sięgająca nawet 5 tys. zł.