Boże Narodzenie to wyjątkowy czas pełen rodzinnego ciepła, życzeń pomyślności i nadziei. Choć wielu z nas święta kojarzą się z radością, są osoby, dla których wspólna wigilia to jedynie odległe marzenie. Dla osób bezdomnych i potrzebujących to szczególnie trudny okres wypełniony samotnością, smutkiem i biedą. Są jednak ludzie o wielkim sercu, którzy potrafią odmienić przykry los chociaż na jeden dzień. Takim filantropem jest Jan Kościuszko, krakowski restaurator, który na Rynku Głównym od ponad ćwierćwiecza organizuje wigilię dla osób bezdomnych i potrzebujących.
Każdego roku w ostatnią niedzielę przed Bożym Narodzenia w samym sercu Krakowa staje wigilijny stół. Nie inaczej będzie i tym razem. Wigilia odbędzie się 17 grudnia na Rynku Głównym w godz. 11.00–16.00.
– Do naszego świątecznego stołu zapraszamy każdego, niezależnie od preferencji politycznych, pochodzenia, zasobności portfela. Nie dzielimy ludzi na lepszych i gorszych – podkreśla Jan Kościuszko. – Jesteśmy przygotowani na wydanie tylu porcji ciepłych posiłków, ile będzie potrzeba. Nie chcemy, żeby od naszego stołu ktokolwiek odszedł głodny.
Potrawy wigilijne poświęci ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który od wielu lat wraz z podopiecznymi Fundacji im. Brata Alberta wspiera inicjatywę. Patronat honorowy nad wydarzeniem objął prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
Według świątecznej tradycji poza ciepłymi posiłkami dzielimy się prezentami. Na wigilii Jana Kościuszki też ich nie brakuje. W przygotowanych paczkach znajdują się produkty spożywcze o przedłużonym terminie ważności. Dodatkowo będzie można skorzystać z bezpłatnej opieki medycznej. Dzięki pomocy strażaków ze Szkoły Aspirantów PSP w Krakowie na Rynku stanie szpital polowy. Będą w nim dyżurować lekarze i wolontariusze Centrum Dobroczynności Lekarskiej im. prof. Teresy Adamek-Guzik.
– Nasz zespół będzie wykonywać USG, EKG i udzielać konsultacji specjalistycznych z zakresu interny, kardiologii, ortopedii, stomatologii – mówi dr hab. Bartłomiej Guzik, odpowiedzialny za organizację i koordynację działań szpitala polowego.