Te dane pochodzą z tegorocznej edycji Barometru Krakowskiego, cyklicznego badania opinii publicznej, w którym udział wzięła reprezentatywna grupa ponad tysiąca mieszkańców stolicy Małopolski. Wynika z niego, że aż 90 proc. z nich jest zadowolona z życia w swoim mieście, jedynie 15 proc. jest otwartych na sugestię przeprowadzki. Najbardziej w Krakowie mieszkańcom - aż 75 proc. ankietowanych - podoba się bogata oferta kulturalna i atrakcyjność turystyczna miasta. Prawie tyle samo respondentów docenia też poziom tutejszych szkół i uczelni. Cieszy ich również duża ilość terenów zielonych. Krakowianie są zadowoleni także z poziomu bezpieczeństwa (67 proc. wskazań) oraz możliwości uprawiania sportu i rekreacji (61 proc.)
Największe niezadowolenie u mieszkańców Krakowa budzą wysokie koszty życia (49 proc.). Nie podoba im się też zbyt mała liczba parkingów i kiepska jakość powietrza (odpowiednio 43 i 40 proc.). Wiele ocen negatywnych zebrało też zjawisko nadmiernego hałasu w mieście.
Ankieterzy badali także zjawisko dyskryminacji ze względu np. na wiek, status materialny czy płeć. Okazuje się, że co dziesiąty mieszkaniec Krakowa poczuł się choć raz w ciągu roku dyskryminowany. Do aktów dyskryminacji najczęściej dochodziło w przestrzeni publicznej (ponad 50 proc. przypadków) oraz w placówkach służby zdrowia (14 proc.).