Treści dostępne w serwisie zostały stworzone w komercyjnej współpracy z miastami

Mobilne, atrakcyjne wizualne, odporne na warunki atmosferyczne i zapewniające komfortową sprzedaż kwiatów – takie były założenia projektu stoiska dla krakowskich kwiaciarek. Po kilku latach intensywnych prac koncepcyjnych i testów nowy model wreszcie pojawił się na Rynku.

Nowe stoisko jest atrakcyjne wizualnie i zapewnia komfort pracy. Kwiaciarki oceniają je pozytywnie

Prace nad przygotowaniem nowego stoiska rozpoczęli w 2020 r. projektanci ze studia Latala Design. Trzeba było uwzględnić potrzeby kwiaciarek, zmienne czynniki atmosferyczne, w końcu stoiska działają przez cały rok, jak również zapisy planu zagospodarowania przestrzennego. Nowe stoisko miało być mobilne, atrakcyjne wizualnie i komfortowe. Jesienią ubiegłego roku na krakowskim rynku pojawił się prototyp, który testowały kwiaciarki. Po zebraniu opinii i uwag zarówno sprzedających kwiaty, jak też mieszkańców Krakowa projektanci wprowadzili modyfikacje i opracowali skorygowany model stoiska.

– Przede wszystkim chcieliśmy krakowskim kwiaciarkom zapewnić komfort pracy i to był nasz pierwszy podstawowy cel. Drugi to dostosowanie wyglądu stoisk do przepisów parku kulturowego oraz uchwały krajobrazowej. A trzeci to zapewnienie zgodności z planem miejscowym, który zakłada, że stoiska muszą być mobilne. Dużo dowiedzieliśmy się o pracy pań kwiaciarek w tym miejscu i związanych z nim emocjach mieszkańców – mówi Robert Piaskowski, pełnomocnik prezydenta Krakowa do praw. kultury.

Nowe stoisko jest niższe od prototypu i bardziej funkcjonalne. Zachowało mobilność, ale jego forma jest zbliżona do tradycyjnego straganu. Ograniczono użycie lameli, dzięki czemu nabrało lekkości. Zgodnie ze zgłoszonymi uwagami w nowym modelu można zamontować parasole, co nawiązuje do handlowych tradycji Rynku. Wprawne oko zauważy też nawiązania do motywów roślinnych i kwiatowych wywodzących się z twórczości Stanisława Wyspiańskiego.

Nowe stoisko uzyskało aprobatę kwiaciarek. Pozytywne opinie przekazali także początkowo sceptycznie nastawieni eksperci ze środowisk konserwatorskich, architekci miasta i SKOZK.

– To stoisko jest bardziej przejrzyste i wygodne, mamy bezpośredni kontakt z klientem, co jest dla nas najważniejsze. Od rana miałam już paru klientów i odczuwa się tu komfort pracy – mówi krakowska kwiaciarka Bernarda Tarka, która jako pierwsza testuje nowe stoisko.

Do 15 marca kwiaciarki będą korzystać z modelu rotacyjnie. Docelowo zaplanowano przygotowanie siedmiu stoisk.

Źródła: UM Kraków