Historia tramwajów Zeppelin rozpoczęła się w 1906 r. w Norymberdze. Zeppelin w porównaniu z innymi pojazdami z początku XX w. działał dużo ciszej. Dzięki wózkom podwozia łagodniej wchodził w zakręty i bez trudu pokonywał je nawet przy dużej prędkości. Jak na swoje rozmiary był stosunkowo lekki, ważył 13 600 kg. Najbardziej charakterystyczną jego cechą było pięć bocznych okien: trzy kwadratowe rozdzielały dwa wielkie prostokątne.
Norymberskie wagony Zeppelin z początku XX w. trafiły do Krakowa w czasie II wojny światowej. W 1941 r. zakupiono 10 wagonów silnikowych i 23 przyczepy. Początkowo skierowano je na linię 5 z Salwatoru na Osiedle Oficerskie, a potem na nową linię 8 łączącą Bronowice z cmentarzem Rakowickim.
Żywot norymberskich wagonów w Krakowie okazał się wyjątkowo długi. Ostatnie dwa zeppeliny służyły jeszcze w MPK jako wagony techniczne. Jeden był wykorzystywany jako wagon wieżowy do napraw sieci trakcyjnej, drugi jako pług odśnieżający. Ten ostatni wykreślono z inwentarza i zdemontowano 1973 r.
Cztery lata poźniej ten sam los spotkał wagon wieżowy. Odesłano go do zajezdni w Nowej Hucie, gdzie oczekiwał na kasację. Zainteresowali się nim miłośnicy z Norymbergi, którzy chcieli pozyskać go do tworzonego zbioru zabytkowych pojazdów. Dzięki usilnym staraniom, w które zaangażowały się władze Norymbergi, wagon został wyremontowany w Krakowie w latach 1983–1984. Po rekonstrukcji uroczyście przekazano go delegacji z Norymbergi. Teraz przyjechał do nas na powtórny remont.
– Wagon wrócił do Krakowa po drugie życie. Podczas renowacji w naszym przedsiębiorstwie został wyposażony we wszystkie elementy, które umożliwią przewożenie pasażerów na ulicach Norymbergi – mówił wiceprezes zarządu MPK Mariusz Szałkowski podczas prezentacji wagonów, która odbyła się w hali Stacji Obsługi i Remontów.
Z okazji 45-lecia współpracy Krakowa i Norymbergi MPK zawarło z norymberskimi partnerami porozumienie o możliwości wykorzystania części do zeppelina. Posłużyły one do odbudowy drugiego, dokładnie takiego samego wagonu, który pozostanie w Krakowie. Jako pojazd zabytkowy będzie mógł kursować na Krakowskiej Linii Muzealnej.