Treści dostępne w serwisie zostały stworzone w komercyjnej współpracy z miastami

Mimo uchwały antysmogowej, w sezonie grzewczym mieszkańcom Krakowa brakuje tchu… i to dosłownie. Powietrze jest tak złe, że stolica Małopolski zajęła niechlubne drugie miejsce na świecie jako miasto z największym smogiem. Gorzej było tylko w stolicy Indii. Władze Krakowa apelują o ograniczenie aktywności na powietrzu.

W Krakowie obowiązuje całkowity zakaz stosowania węgla i drewna w kotłach, piecach i kominkach. Niestety, miasto leży w niecce, zatruwają je mieszkańcy sąsiednich gmin.

Od 2019 roku w mieście królów polskich obowiązuje całkowity zakaz stosowania węgla i drewna w kotłach, piecach i kominkach. Uchwała antysmogowa dotyczy prywatnych budynków, budynków gospodarczych, lokali usługowych i gastronomicznych. Na terenie miasta dopuszczone jest stosowanie wyłącznie paliw gazowych lub lekkiego oleju opałowego.

– W Krakowie przyzwyczailiśmy się do tego, że nie można palić materiałami stałymi – mówi Dariusz Nowak z Urzędu Miasta Krakowa. – Zlikwidowaliśmy już prawie wszystkie paleniska, kotły, stare kopciuchy, które tutaj smrodziły i zatruwały ludzi. Pozostało nam około 100 takich punktów, więc w zasadzie kontrole straży miejskiej dotyczą głównie tych miejsc.

Niestety miasto położone jest w niecce: między górami na południu i wyżynami na północ od miasta. Ukształtowanie terenu sprzyja gromadzeniu zanieczyszczeń z okolicznych miejscowości, tzw. obwarzanka krakowskiego. Badania naukowców jasno wskazują, że w dużym stopniu powietrze uzależnione jest od tego, czym palą mieszkańcy gmin otaczających miasto.

– Pomimo wielu przepisów zakazujących stosowania paliw kopalnych do ogrzewania, zanieczyszczenia nadal migrują do miasta z lokalizacji zewnętrznych, co w niektóre zimowe dni czyni je jednym z najbardziej zanieczyszczonych miast na świecie – podkreślał w przygotowanym przez AGH raporcie prof. Tomasz Danek.

Zgodnie z zapisami uchwały antysmogowej, która została przyjęta w Małopolsce w lipcu 2017 r. właściciele domów, w których znajdowały się kopciuchy, mieli czas do końca 2022 r., aby dostosować się do nowych przepisów i wymienić piece. Mieszkańcy mogli i nadal mogą skorzystać z licznych dotacji, w tym z programu „Czyste powietrze”, dotacji gminnych, powiatowych lub unijnych. Jednak sejmik małopolski głosami radnych PiS i PSL pod koniec września ubiegłego roku zmienił uchwałę antysmogową. Kopciuchy w Małopolsce będą mogły truć do maja 2024 r.!

Aktualnie w mieście występuje II stopień zagrożenia zanieczyszczeniem powietrza. A to dla mieszkańców oznacza problemy z krążeniem, sercem, płucami, bóle głowy i szereg innych komplikacji zdrowotnych.

Poziom szkodliwych pyłów PM10 przekroczył w Krakowie dozwoloną normę o 365%! Zanieczyszczenie wynosi 165 mikrogramów na metr sześcienny, przy dopuszczalnej normie WHO na poziomie 45 mikrogramów na metr sześcienny.

Jak chronić się przed smogiem?

Dzieci i młodzież poniżej 25. roku życia, osoby starsze i w podeszłym wieku, a ci, którzy mają problemy zdrowotne, powinni natychmiast podjąć środki ochronne.

  • unikać długotrwałego przebywania na otwartej przestrzeni, aby ochronić się przed wdychaniem zanieczyszczeń
  • ograniczyć duży wysiłek fizyczny na otwartej przestrzeni np. uprawianie sportu
  • nie wietrzyć pomieszczeń
  • osoby chore powinny zaopatrzyć się we właściwe lekarstwa i stosować do zaleceń lekarzy

Aktualny stan powietrza można sprawdzić na stronie Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

Źródła: UM Kraków